 |
| Max Ernst, z cyklu Tydzień dobroci, 1934, Staatsgalerie, Niemcy |
Max Ernst, to jeden z najwybitniejszych przedstawicieli surrealizmu, którego od 30 maja będzie można podziwiać w Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie. Kiedy tylko zobaczyłam informację, że tak świetny artysta zawita w naszym kraju, nie miałam wątpliwości, że będzie to sprawka właśnie MCK – tam zawsze goszczą światowej sławy nazwiska, i równie wartościowe dzieła.
„Sny ornitologa” to wystawa prac Maxa Ernsta, który przekonany był o swoim ptasim rodowodzie. Artysta wierzył, że pochodzi od ptaka, i podobieństwa tego dopatrywał się zarówno w swoich rysach twarzy, jak i ptasiej naturze i gestach. Motyw ptaka stał się więc w jego sztuce motywem przewodnim, i właśnie z tych prac zbudowana zostanie ekspozycja. Unikatowe dzieła artysty pochodzą ze zbiorów Muzeum Maxa Ernsta z Bruhl.
Ernst, jako malarz rozpoczynający karierę na początku XX wieku bardzo mocno wpłynął na tworzenie artystycznych trendów w modernistycznej sztuce. Wystawa stworzy doskonałą okazję do pokazania niezwykłej inwencji Ernsta, związanej z wykorzystywaniem nowych technik, takich jak frottage, collage czy dekalkomania. Ernst wywarł ogromny wpływ na kształtowanie się surrealizmu, dadaizmu i abstrakcji aluzyjnej, co będzie można prześledzić na podstawie prezentowanych prac. Uważam, że to jedna z ciekawszych wystaw, na którą po prostu trzeba się wybrać, zwłaszcza, że poziom wystaw w MCK jest zawsze bardzo, ale to bardzo wysoki.
„Max Ernst. Sny ornitologa”.
