O karmieniu piersią w sztuce. Maria Lactans i inne matczyne przedstawienia

Aktualizacja z 1 sierpnia 2018 roku: Kiedy pisałam ten tekst dwa lata temu jeszcze jako niematka, byłam nastawiona do kp bardzo pozytywnie. A teraz? Teraz trzymam na rękach mojego pięknego syna i właśnie w ten sposób daję mu wszystko to, co najlepsze. Swoje mleko. Karmienie jest fajne, wygodne. Nie muszę przygotowywać pokarmu, podgrzewać, biegać z […]

Continue Reading

Sylvia von Harden, czyli o najsławniejszej dziennikarce w historii sztuki

 Patrząc na malarską twarz dziennikarki Sylvii von Harden ciężko dostrzec jej kobiecy powab i wyjątkową urodę. Pociągła twarz, podkrążone oczy, wystająca szczęka, ziemista cera poszarzała od papierosów, kontrastująca z intensywnie pomalowanymi ustami. Włosy krótkie, rajstopy nieestetycznie zwinięte na nodze.  Chłopczyca? Możliwe, ale jednocześnie jedna z najbardziej intrygujących kobiet w dziejach historii sztuki. Dziennikarka, poetka, niezwykle […]

Continue Reading

O tych, co namalowali moje myśli. Subiektywny wybór malarstwa osobistego

Jeszcze przed chwilą miałam opowiedzieć Wam parę słów o kontrowersyjnym dziele Maneta, jakim jest „Śniadanie na trawie”,  włączyłam jednak zupełnie przypadkowo jeden z bardziej poruszających mnie utworów jakim jest Księżyc – Rabbit Eclipse, i w momencie przestawiłam się na tryb: zamyślenie. I tak sobie siedzę, słuchając magicznych dźwięków stworzonych przez polski zespół, którego będę niedługo słuchać […]

Continue Reading

Jedziemy na OFF Festival, czyli dlaczego warto do Katowic

  Jest kilka nielicznych dni w roku, kiedy zapominam o tym, że nie przepadam za tłumami i z wielkim zapałem wybieram się w podróż na muzyczny festiwal. Tym razem przebieram nogami z niecierpliwością  na myśl o Off Festivalu w Katowicach, który każdego roku nęci doskonałym programem oraz niepowtarzalna atmosfera, którą po prostu trzeba poczuć. Bardzo […]

Continue Reading

Dzieci w malarstwie. Kilka najbardziej urzekających obrazów

  Przeglądając niedawno obrazy przedstawiające dzieci złapałam się na tym, że co chwilę wzdycham i uśmiecham się sama do siebie, komentując pod nosem: „Ojej, jaki ładny chłopiec/dziewczynka”. Rzeczywiście, jest coś niezwykłego w przedstawieniach młodych twarzyczek, w większości nie skażonych jeszcze lękiem i ciężarem życia, odgrodzonych od rzeczywistości murem beztroski, za którą tak często przychodzi nam w […]

Continue Reading