Gdy wiele lat temu zobaczyłam po raz pierwszy „Świat Christiny” intrygowało mnie bardzo kim jest ta leżąca na trawie, wsparta na rękach dziewczyna, ukazana tyłem do widza. Dlaczego z takim utęsknieniem patrzy na znajdujący się w oddali, szary dom? Czuć w tej scenie bardzo wyraźne napięcie, wynikające z anonimowości postaci, pustej przestrzeni wokół, oraz odległości między sylwetką, a zabudowaniami na wzgórzu. Im dłużej patrzymy na obraz, tym więcej detali buduje trudny do odsunięcia, wręcz narastający niepokój.

Anna Christina Olson
Andrew Wyeth (1917-2009), jeden z najsłynniejszych malarzy amerykańskich XX wieku namalował obraz w 1948 roku. Jego bohaterką jest Anna Christina Olson, przyjaciółka i sąsiadka artysty, którą poznał w 1939 roku za sprawą Betsy James, jego późniejszej żony, której dom rodzinny sąsiadował z domem Olsonów. Zarówno Christina jak i jej brat Alvaro często inspirowali Wyetha, który chętnie uwieczniał ich na swoich pracach.

Artysta na 3 piętrze ich domu stworzył sobie malarską pracownię, z której rozciągał się widok na widoczną na obrazie, rozległą łąkę. Pewnego dnia, Wyeth dostrzegł z okna sylwetkę Christiny, która wracała z warzywami z domowego ogrodu. Kobieta chorowała nieuleczalnie na pogłębiającą się z czasem chorobę nóg, uniemożliwiającą jej poruszanie się. Artysta ujrzał ją, gdy z trudem pokonywała dystans, czołgając się w górę wzgórza [1]https://www.moma.org/magazine/articles/895. Christina świadomie odmawiała korzystania z wózka inwalidzkiego oraz kul, poniekąd była więc zmuszona przemieszczać się w ten sposób.

„Świat Christiny”
Chociaż malarz obserwował kobietę z góry, z widocznego na obrazie, szarego domu, na płótnie zdecydował się zmienić perspektywę. Ten kompozycyjny zabieg sprawił, że widz obserwuje Christinę z bliskiej odległości, niemal jako uczestnik intymnej sytuacji. Ta bliskość pozwala m.in. przyjrzeć się niezwykłym detalom pracy – malowanym z ogromną pieczołowitością źdźbłom trawy czy ciału Christiny. Przed wykonaniem finalnego, temperowego obrazu, Wyeth wykonał sporo szkiców przygotowawczych, ołówkiem i akwarelą. Malarska „Christina” to tak naprawdę połączenie dwóch wizerunków kobiet, bowiem ogólny zarys sylwetki należy do pozującej mu żony, a ręce, nogi, głowa oraz sukienka do bohaterki obrazu. Christina lubiła to dzieło, chociaż znana jest relacja Betsy Wyeth, z której wynika, że na początku była rozczarowana anonimowością tego przedstawienia[2]https://www.moma.org/magazine/articles/895.

Opowieść o tęsknocie i sile
Trzeba przyznać, że ukazanie kobiecej sylwetki tyłem stanowi bardzo mocny i ważny akcent w pracy. Właśnie dlatego, że nie znamy twarzy, czujemy większy niepokój, ale też możemy spojrzeć na to przedstawienie w sposób bardziej uniwersalny, odnajdując w nim osobiste wątki. „Świat Christiny” to intymna opowieść o konkretnej osobie, ale jej znajomość nie jest niezbędna, aby odczytać i zinterpretować nastrój pracy. Na pierwszy plan wyłania się tu poczucie osamotnienia, tęsknoty oraz niepokojący dystans (zarówno fizyczny, jak i emocjonalny) dzielący kobietę od domu. Dla Wyetha „Świat Christiny” był jednak nie tylko zwróceniem uwagi na niepełnosprawność przyjaciółki, ale także jej determinację i upór.

Odbiór pracy
„Świat Christiny” po raz pierwszy został zaprezentowany w 1948 roku na wystawie w nowojorskiej Macbeth Gallery. Niestety, cieszył się tam umiarkowanym zainteresowaniem. Rok później został zakupiony przez pierwszego dyrektora Museum of Modern Art w Nowym Jorku Alfreda Barra za 1800 dolarów. Chociaż obraz jest obecnie uznawany za jeden z najsłynniejszych i najbardziej rozpoznawalnych dzieł w amerykańskim malarstwie, na początku nie został przyjęty zbyt entuzjastycznie. Środowiska awangardowe zarzucały Wyethowi m.in. konserwatywne podejście do zbyt realistycznego przedstawienia oraz ckliwość pracy. Z biegiem lat obraz stawał się jednak coraz bardziej popularny, trafiając do podręczników, na plakaty, reklamy i zajmując ważne miejsce w popkulturze. Obraz pojawił się kilkakrotnie w filmach, zarówno jako reprodukcja, jak i inspiracja do filmowej sceny – m.in. w „2001: Odysei Kosmicznej” (1968), „Forreście Gumpie”(1994) czy w „Niepamięci” (2013).