Najsłynniejszy paraliż senny. Johann Heinrich Füssli i jego „Nocna mara”

W 1782 roku londyńska publiczność po raz pierwszy ujrzała obraz „Nocna mara” Johanna Füssliego. Dzieło wywołało wielkie poruszenie. Bulwersowano się zwłaszcza seksualnością sceny, kobiety niejednokrotnie mdlały na widok śpiącej kobiety w towarzystwie dziwnego przerażającego stworzenia oraz demonicznego konia. Obraz bardzo wyraźnie odróżniał się od sztuki, jaką współczesny XVIII – wieczny widz miał możliwość oglądać. W niczym nie przypominał poprawnych portretów, czy krajobrazów, wręcz przeciwnie, budził grozę i wywoływał emocje, które do tej pory nie były kojarzone z kontemplacją dzieła sztuki. „Nocna mara” to wyjątkowy obraz, który jako jeden z pierwszych sięga do wyobraźni i łączy w sobie jawę z oniryczną wizją malarza. Czego wyrazem był ten widok i co tak naprawdę przedstawia płótno?

 

Johann Heinrich Füssli, „Nocna mara”, 1781

 

Na sypialnianym łożu leży pogrążona w głębokim śnie blondynka, której głowa oraz ręce bezwładnie opadają poza łóżko. Na jej piersi spoczywa humanoidalny stwór, który bezwstydnie kieruje swoje oczy w stronę widza. Z lewej strony, z głębi obrazu wyłania się potworna głowa czarnego konia z wyłupiastymi, białymi gałkami ocznymi. Artysta zadbał, aby płótno posiadało odpowiednio niepokojący klimat. Biel sukni podkreśla subtelność i niewinność kobiety, co bardzo mocno kontrastuje z ciemnym otoczeniem i mrokiem sypialni. Bardzo ciekawe, że w czasie gdy malarze reprezentujący epokę oświecenia używali silnego światłocienia do podkreślenia mocy racjonalności, Füssli uczynił rzecz zupełnie odwrotną – wykorzystał silny kontrast świetlny, aby jeszcze mocniej podkreślić mrok i grozę pracy.

Już sam tytuł obrazu stanowi nie lada zagwozdkę. Jego anglojęzyczna wersja brzmi „Nightmare”, a więc koszmar, jednak słowo „mare” oznacza klacz, mamy więc do czynienia z intrygującą grą słowną. Co ważne, obraz został namalowany przez artystę ze Szwajcarii i w oryginale otrzymał tytuł „Nachtmahr” – słowo to w języku niemieckim oznacza zarówno nocną zmorę jak również imię konia Mefistofelsa. Tak więc kobietę, która śpi nawiedza koszmar, nocna mara, bądź też, bardziej dosłownie, nocna klacz.

Johann Heinrich Füssli, „Nocna mara”, 1781 -1783. Popularność obrazu zmotywowała artystę, do stworzenia jego kolejnej wersji.

 

Obecność konia oraz siedzącego na piersi kobiety potwora może być nawiązaniem do m.in. germańskich wierzeń, według których śpiące samotnie kobiety odwiedzał we śnie dosiadający konia inkub – demon, który podniecał je i namawiał do współżycia. (Na marginesie: stąd wzięła nazwę dysfunkcja seksualna, zwana zespołem „demona nocy”.  Kobiety żyjące w abstynencji seksualnej mają wówczas cielesne omamy sugerujące, że w nocy odwiedza je atrakcyjny mężczyzna w postaci demona pobudzający je seksualnie).

Właśnie tak brzmi jedna z teorii na temat tego, co namalował Füssli: artysta zobrazował zjawisko paraliżu sennego, za który wg wierzeń odpowiedzialna była mara (zmora) lub wspomniany inkub. Umieszczenie go na piersi kobiety nie było przypadkowe, bowiem jedną z męczących dolegliwości związanych z przeżywaniem sennego paraliżu jest m.in. uczucie duszności i gniecenia w klatce piersiowej.

Johann Heinrich Füssli, „Nocna mara”, 1821, grafika

 

Późniejsze interpretacje, pochodzące z XIX i XX wieku koncentrowały się w pierwszej kolejności na wyrażeniu przez artystę swoich ukrytych seksualnych potrzeb. Miało to oczywiście duży związek z badaniami psychologicznymi Junga i odkryciem istnienia nieświadomości, skupiającej w sobie tłumione pragnienia i popędy. Ten trop zaprowadził niektórych badaczy do wykazania, że „Nocna mara” niesie ze sobą perwersyjny przekaz, wyrażający potrzebę przemocy seksualnej oraz gwałtu. Podobno sam Freud posiadał w swoim wiedeńskim mieszaniu kopię tego obrazu powieszoną na ścianie.

Thomas Rowlandson, „The Covent Garden Night Mare”, 1784

 

Obraz bardzo szybko, już w czasach współczesnych autorowi, doczekał się wielu artystycznych nawiązań. Powielany licznie na akwafortach i rycinach, inspirował również karykaturzystów, którzy wykorzystywali koncepcję dzieła do gier politycznych. Miał także silny wpływ na twórczość literacką m.in. Mary Shelley, autorki nowel i powieści gotyckich (m.in. „Frankensteina”), Edgara Allana Poe w „Zagładzie domu Usherów” i wielu innych, także współczesnych twórców. Bez względu na to, co dokładnie przedstawia, obraz „Nocna mara” stał się malarską ikoną romantyzmu, podkreślając siłę wyobraźni, która zawładnie w przyszłości twórczością niejednego artysty.

Mogą także Ci się spodobać