Dla każdego, za darmo i w jakości do druku. MNK udostępnia zbiory w sieci

„Bliżej kultury”

Ponad 130 tys. udostępnionych dzieł sztuki, 36 miesięcy pracy, ponad 120 zaangażowanych osób – dziś w południe wystartował nowy portal cyfrowy prezentujący dużą część zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie. To pierwszy, tak duży projekt w naszym kraju, który oferuje nie tylko przegląd dzieł sztuki, ale daje możliwość swobodnego pobierania udostępnionych fotografii w wysokiej rozdzielczości. Oprócz obcowania z arcydziełami sztuki, portal pozwala na wirtualną podróż do muzealnych magazynów, a więc do miejsc, których na co dzień zwiedzić się nie da. Strona powstała w ramach obszernego projektu „Bliżej kultury. Cyfryzacja reprezentatywnych kolekcji jednego z najstarszych i największych muzeów w Polsce – Muzeum Narodowego w Krakowie dla e-kultury i e-edukacji”.

 

W końcu!

Nie ukrywam, że zarówno jako pasjonatkę sztuki jak i muzealniczkę, cieszy mnie szalenie ta inicjatywa. W końcu dochodzimy do momentu, gdy zamiast szurania nogami w śmiesznych pantoflach po drewnianej muzealnej posadzce oraz trzymania w sejfach najcenniejszych eksponatów, dostajemy potężną dawkę sztuki, którą możemy poznawać i wykorzystywać wg indywidualnych potrzeb. Potrzebujemy w muzeach właśnie takich inicjatyw – świeżych, podążających za trendami oraz potrzebami współczesnego odbiorcy. Owszem, to nie pierwszy tego typu portal muzealny w sieci, który udostępnia zdigitalizowane dzieła sztuki, ale z pewnością pierwszy tak kompletny i dopracowany, chociażby pod kątem funkcjonalności strony i możliwości korzystania ze zdjęć w dobrej jakości, a nie pixelozy do odczytu.

 

Problemy i wyzwania „od kuchni”

Miałam wielką przyjemność pojawić się w miniony weekend w Krakowie na zaproszenie Muzeum Narodowego w Krakowie, które postanowiło nam opowiedzieć o pracy nad portalem, a raczej o całym projekcie „Bliżej kultury”, od kuchni. To była naprawdę owocna i wartościowa wizyta, w czasie której dotarło do mnie jak bardzo trudne było to przedsięwzięcie. To były 3 intensywne lata pracy zespołowej niemal każdego muzealnego działu: od działów merytorycznych, poprzez dział konserwacji, fotograficzny, edukację i promocję. Najpierw należało wytypować odpowiednie obiekty, kolejno ocenić ich stan, poddać konserwacji (czasami bardzo poważnej), odpowiednio sfotografować (mając na względzie wierność barw i form oraz jakość zdjęć), skatalogować, stworzyć niezbędne opisy i zawrzeć wszystkie informacje, które są obecnie widoczne na portalu. Jak dodamy do tego jeszcze wszystkie problemy i zagadnienia techniczne, związane z przechowywaniem danych i tymi wszystkimi rzeczami informatycznymi, o których nie mam zielonego pojęcia, to mamy naprawdę gigantyczny wkład energii i pracy.

Oglądamy wersję demo, fot. Tomasz Markowski, MNK

 

Ludzie podróży i kultury, fot. Tomasz Markowski, MNK

 

Kocham to zdjęcie. Fot. Sara Dąbrowska

 

Portal ruszył dzisiaj, ale muzealnicy zaangażowani w jego realizację zaznaczają wyraźnie, że to nie jest koniec ich pracy. Baza danych będzie nieustannie udoskonalana i aktualizowana, tak, aby dostęp do muzealnych zbiorów był coraz większy i pełniejszy. Jeśli więc np. traficie na dzieło sztuki bez zdjęcia, nie martwcie się – to wszystko będzie się zmieniało z dnia na dzień. Oczywiście na lepsze.

 

PS Pierwsze co zrobiłam, gdy portal ruszył, to wyszukałam sobie „Marsz żałobny Chopina”, pędzla Podkowińskiego (jego ostatnie dzieło). Uwielbiam ten obraz i w końcu mam wersję, którą sobie mogę oglądać w dobrej jakości. I nawet przybliżyć.

Władysław Podkowiński, „Marsz Żałobny Chopina”, 1894, MNK

 

 

PS 2 Podrzucam jeszcze wesoły spot reklamujący portal. Fajnie, że muzea coraz częściej decydują się na lekkie i burzące niepotrzebny dystans, formy komunikacji. Tak trzeba 😉

 

No to, co, pobieramy!

www. zbiory.mnk.pl

Mogą także Ci się spodobać