O jednym takim, co ukradł 'Mona Lisę’

  Zabezpieczenia dzieł sztuki w większych muzeach nie robią już na nas żadnego wrażenia. Wiemy że są, że jest ich dużo i doskonale zdajemy sobie sprawę, że każda próba zbliżenia do dzieła skończy się upomnieniem strażnika lub alarmem dźwiękowym. Są też i takie obrazy, jak chociażby bohaterka dzisiejszego wpisu, Gioconda, której dotknąć się nie da, ponieważ […]

Continue Reading

Nonszalancko zarzucam szaliczek, czyli o pozorantach w świecie sztuki

  Wino jak zwykle tanie, z Biedronki, za dychę. Muzea muszą się jeszcze wiele nauczyć, nie tylko jak się robi dobre wystawy, ale też jaki alkohol wybrać, aby był wystarczająco wykwintny i godny ich obecności. Sale wystawiennicze przemierzają zawsze krokiem dumnym, w arogancki sposób kwestionując wszystkie wybory kuratora. Na same dzieła też patrzą pobłażliwym okiem. […]

Continue Reading

Polski plakat artystyczny, czyli zrobiłam wystawę!

  Ostatnie dni na blogu miałam bardzo milczące, a wszystko dlatego, że pokłady swojej energii skierowałam na tworzenie wystawy polskiego plakatu. Nie jest to moja pierwsza wystawa w sądeckim muzeum, ponieważ w 2016 roku wraz z koleżanką przygotowałyśmy ekspozycję Edmunda Cieczkiewicza, ale kiedy pracuje się nad czymś indywidualnie, to jednak satysfakcja jest jakby większa, podobnie […]

Continue Reading

Zachwyt nad materią. Rzeźby Jerzego Fobera

Na wystawie rzeźb Jerzego Fobera spotkałam się z wyjątkowym człowiekiem. Spotkanie było intensywne, wzruszające wręcz, co jest o tyle zaskakujące, że w Galerii Sztuki Współczesnej Sokół jeszcze nigdy takiego nie doświadczyłam. Nie chodzi mi o człowieka z krwi i kości, choć trzeba przyznać, że na otwarciu wystawy pojawiły się tłumy. Mam raczej na myśli człowieka stworzonego […]

Continue Reading