Młoda Sztuka: Joanna Aninowska. O ekspresji i malarskich niedopowiedzeniach

 
„Następne kuszenie”
Na pytanie dlaczego postanowiła zająć się w swoim życiu sztuką, Joanna odpowiada, że była to zupełnie naturalna potrzeba, wynikająca z nieustannego zainteresowania malarstwem, obecnym w jej życiu od najmłodszych lat.  Choć nie miała możliwości ukończenia liceum plastycznego, jej determinacja sprawiła, że po wielu latach postanowiła studiować na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, gdzie w 2013 roku obroniła dyplom w pracowni Technik Wklęsłodrukowanych pod kierunkiem prof. Krzysztofa Wawrzyniaka. Malarstwo artystki już na pierwszy rzut oka zdradza wielkie zamiłowanie do koloru, ekspresji,  i dynamiki zamaszystych pociągnięć pędzla. Przyznaję, że własnie to urzekło mnie w jej pracach najbardziej, ta rozedrgana i nerwowa plama, która wibruje drży, sprawiając, że dzieło ożywa.
 
„Pętelki wieczorne rozmowy”
Myślę, że malarstwo Joanny można z powodzeniem nazwać ekspresyjnym, jest w nim jednocześnie coś, co sprawia, że owo drżenie barwy i faktury pobudza nieposkromioną ciekawość. Istotną rolę odgrywa w tym wypadku kolor, żywy i energetyczny, wpływający bardzo mocno na emocjonalny odbiór prac.  Ponad to, w obrazach tych  da się zauważyć pewien psychologiczny rys, który dodatkowo wzbogaca i sprawia, że wpatrujemy się daną pracę te parę sekund dłużej niż zazwyczaj. 

 

 
„Pierwszy upadek”
„Pętelka 2”
Proste, przyziemne na pozór tematy, ożywają nagle na płótnach, intrygując i zachęcając do podróży w ten alternatywny, malarski świat. Także sama malarka przyznaje, że i jej zdarza się niejednokrotnie odpłynąć w trakcie pracy w zupełnie inny wymiar, co tym bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że sztuka ta powstaje ze szczerej i silnej potrzeby wewnętrznej i to czyni ją w pełni autentyczną. Joanna obserwuje, inspirując się najbliższym otoczeniem, ale też tym, co dyktują jej wewnętrzne głosy, emocje i bogata wyobraźnia. Przyznaję, że mnie najbardziej podoba się w pracach artystki ta nuta niedopowiedzenia, to rozedrganie i fakt, że malarka rezygnuje z ukazywania szczegółów, zmuszając tym samym do włączenia wyobraźni. 
 
„Letnie rytmy”

 

„Pętelki wieczorne rozmowy”

 

Charakteryzująca malarkę ekspresja, pojawia się także w jej pracach graficznych, a także rysunkach. W nich, podobnie jak  w pracach malarskich, motywem przewodnim jest człowiek i relacje międzyludzkie zarysowane za pomocą intuicyjnej, nerwowej kreski. 
 

 

 
 
 
 

 

 
 
 
 
 
 
Czy gdyby malarka miała możliwość ponownego wyboru swojej drogi, konsekwentnie postawiłaby na sztukę? Wybór w tym przypadku nigdy nie jest prosty, podobnie jak artystyczna droga nieustannie serwuje potknięcia i gorsze etapy. Malarka podkreśla jednak wyraźnie, że nawet jeśli czasami tworzenie wydaje się być przekleństwem, trudnym do pogodzenia ze światem codzienności, w rezultacie po kilku dniach kryzysu  zawsze powraca do swojej pasji, bo to ona, tuż obok dzieci, jest motorem i celem jej życia.


Artystka: Joanna Aninowska

 

Kontakt: asiaaninowska(at)wp.pl

Mogą także Ci się spodobać