Gdy smutek okrywa niczym płaszczem. Obrazy, które niosą ukojenie


Te dni przychodzą nagle, bez zapowiedzi. Nie pukają do drzwi, nie zapowiadają swojej wizyty. Po prostu wjeżdżają jak czołg i taranują wszystko, co napotkają na swojej drodze. I nawet gdy wydaje mi się, że jestem na nie gotowa, to i tak za każdym razem siła rażenia mnie zaskakuje. I przybija. Zawsze podkreślam, że jestem otoczoną miłością i ciepłem, niestety w takich momentach to nie ma żadnego znaczenia. Smutek okrywa mnie niczym płaszczem i jedyne co mogę zrobić, to całkowicie się nim zawinąć. I czekać cierpliwie aż to minie. 

 
W takie dni biorę do ręki parę albumów o sztuce, dokładnie tak, jak bierze się lekarstwo na męczący kaszel i przeziębienie. Sztuka w takich chwilach wydaje mi się jedynym i słusznym rozwiązaniem, na nic innego nie mam siły, potrafię tylko wpatrywać się w wydrukowane na papierze obrazy, oczekując, że właśnie w nich skryła się chwilowa ulga. Bardzo często faktycznie mi to pomaga. 
 

Egona Schiele

Chociaż bardzo nerwowe i ekspresyjne, mają w sobie jednocześnie coś uspokajającego, przynajmniej w moim odczuciu. Śledzę w zamyśleniu jego kreskę, wpatruje się w wąskie uliczki i kolorowe domki i nagle wydaje mi się, jakbym i ja znajdowała się gdzieś ponad miastem, a więc poza zasięgiem wszystkich trosk i problemów. Na ogół wybieram właśnie miejskie widoki miasta z lotu ptaka – ta bezpieczna perspektywa jest bardzo pocieszająca. 

 

Emil Nolde

Uspokaja mnie również wpatrywanie się w kwiaty, zwłaszcza te malowane mocną i ognistą plamą przez Emila Nolde. Być może to to terapia kolorem, który, chociaż bardzo intensywny, daje mi poczucie, że wszystko mam pod kontrolą, że ta energia jest znana, poskromiona, a przez to nie zagraża i mnie budzi lęku. 

Edward Hopper

Spokój – to jest to uczucie, którego mocno pragnę, zwłaszcza gdy wszystko wokół wydaje się być jego totalnym zaprzeczeniem. Wpatrywanie się w prostą, domową czynność przypomina mi, że złe samopoczucie minie i jest to stan przejściowy, który czasami musi trochę w życiu namieszać, aby w rezultacie wszystko  i tak powróciło na swoje tory. 
 

Mogą także Ci się spodobać