Malarki, rzeźbiarki, fotograficzki, projektantki. Sylwetki mniej znanych, świetnych polskich artystek

 

Po raz pierwszy spotkałam się ze sztuką tych kobiet na przestrzeni ostatnich kilku lat. Okoliczności były różne. Czasami poznawałam je w czasie pracy w muzeum, czasem podczas blogowych poszukiwań, przy okazji wycieczek, bądź czytania różnych publikacji. Za każdym razem, gdy dochodziło do wyjątkowego spotkania, myślałam sobie w duchu: czemu tak późno? I czemu tak niewiele można o nich przeczytać w sieci? Zatem dziś, w Dzień Kobiet, zamiast smucić się, że jest bardzo wiele polskich artystek, o których mówi się niewystarczająco dużo, przygotowałam subiektywny wpis, prezentujący pokrótce sylwetki kilku z nich. Niech ten mój osobisty wybór będzie zaczątkiem nieustannie powiększającej się listy.

 

Halina Bielczyk (1911-1997)

Malarka, w latach 1945-1948 studiowała w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi m.in. u Władysława Strzemińskiego oraz w latach 1948-1951  na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Do 1979 r. mieszkała w Szczecinie, uczestnicząc tam we wszystkich wystawach Okręgu Związku Polskich Artystów Plastyków. Po powrocie do Nowego Sącza związana była z nowosądeckim Oddziałem ZPAP. Styl artystki był oszczędny, syntetyczny, wiele miejsca w swojej karierze poświęcała abstrakcji, w której najważniejszą rolę odgrywał kolor – bogaty, ale zawsze przygaszony, przez co jej prace posiadają bardzo harmonijny, subtelny charakter.

 

„Rytmiczne myśli”, 1986, olej/płótno, ze zbiorów Galerii Sztuki Współczesnej BWA Sokół w Nowym Sączu

 

„Płynie czerwień”, olej/płótno, 1979, ze zbiorów Galerii Sztuki Współczesnej BWA Sokół w Nowym Sączu

 

Maria Bujakowa (1901-1985)

Projektantka tkanin, pedagożka związana z zakopiańskim ośrodkiem artystycznym. Swoją młodość spędziła we Lwowie, następnie w 1934 roku wraz z mężem zamieszkała w Warszawie. W latach 20. XX wieku absolwentka Wydziału Przemysłu Artystycznego w Państwowej Szkole Przemysłowej we Lwowie, gdzie pod okiem Kazimierza Sichulskiego zainteresowała się tkaniną artystyczną, a zwłaszcza kilimami. Od 1930 roku współpracowała ze Spółdzielnią Artystów „Ład”, dla której projektowała kilimy, dywany i gobeliny. Po tragicznej śmierci męża w 1945 roku Bujakowa przeprowadziła się do Zakopanego, gdzie od 1949 do 1969 roku piastowała stanowisko dyrektorki Zakopiańskiej Szkoły Koronkarskiej. Jednocześnie, od 1945 roku przez kilkadziesiąt lat Maria Bujakowa pracowała jako projektantka, najpierw na Wydziale Przemysłu Artystycznego Gminnej Spółdzielni „Samopomoc chłopska”, kolejno zaś w Zakopiańskich Warsztatach Wzorcowych.  Jako jedna z czołowych projektantek odegrała tam niezwykle ważną rolę w kształtowaniu się ośrodka i tworzeniu ikonicznych wzorów nierozerwalnie kojarzonych z Cepelią – zwielokrotnione ptaszki, sarenki, krzyżyki, kwiaty czy drzewa to tylko niektóre z charakterystycznych motywów ozdabiających jej prace. (tu przeczytasz obszerny artykuł o Bujakowej)

 

„Biegacze”, projekt T. Brzozowski, wykonanie M. Bujakowa (haft, broszowanie), ze zbiorów Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie, fot. z wystawy „Reczy Piękne” w Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu

 

 

Projekt „Róże Góralskie”, dzięki uprzejmości Bogny Szafraniec

 

 

Kazimiera Dyakowska (1909-1999)

Absolwentka Wychowania Fizycznego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, fotograficzka. W centrum jej zainteresowań było ciało. W 1961 roku uczęszczała na kurs „Portret i akt” prowadzony przez Witolda Dederko, który zainspirował ją do zajęcia się właśnie taką tematyką. Od 1959 roku była członkinią Gliwickiego Towarzystwa Fotograficznego, a od 1961 roku brała udział w wystawach ogólnopolskich i międzynarodowych. Dyakowska uznawana jest za polską prekursorkę kobiecego aktu – jej prace cechuje wyjątkowa wrażliwość i subtelność w ukazywaniu ludzkiej cielesności.

 

„Akt”, lata 60. XX wieku, fot. z wystawy „Fotografika. Polska fotografia artystyczna 1927-1978” w Muzeum Fotografii w Krakowie (wystawa czynna do 7 maja 2023 r.)

 

„Poziomka”, lata 60. XX wieku, fot. Artinfo

 

Wanda Czełkowska (1930-2021)

Rzeźbiarka, w latach 1949-1954 studiowała na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie zrealizowała dyplom w pracowni profesora Jerzego Bandury. W wyborze artystycznej drogi pomógł jej Xawery Dunikowski, którego poznała jako licealistka. Artystka w latach 1969 -1981 była związana z Grupą Krakowską, chociaż nie brała w niej aktywnego udziału. Przez 50 lat mieszkała w Krakowie przy ul. Karmelickiej, które otrzymała od Xawerego Dunikowskiego. W 2001 przeprowadziła się do Warszawy. Na początku swojej twórczości była wierna sztuce figuratywnej, jednak z biegiem czasu coraz bliższy był jej konceptualizm.

 

Wanda Czełkowska, „Temat”, 1970-71, fot. Artinfo/Fundacja Razem Pamoja
Wanda Czełkowska, „Miasto”, fot. Desa Unicum

 

Anna Günter (1933-2013)

Malarka, w latach 1952-1957 studiowała na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie w 1958 r. obroniła dyplom w pracowni prof. Zbigniewa Pronaszki. Mieszkała i do 1984 roku tworzyła w Krakowie, pozostawiając po sobie dorobek ok. 140 znanych prac. Artystka tworzyła obrazy o surrealistycznym, onirycznym charakterze. Bohaterką jej prac jest na ogół kobieta, wokół której tworzyła niezwykłe, często metaforyczne kompozycje. Guntner bardzo chętnie wchodziła w dialog ze sztuką dawną, przenosząc pewne znane powszechnie elementy z innych dzieł na swoje tajemniczne płótna.

 

„Pierwszy taniec”, olej/płótno, fot. Artinfo/Desa Unicum

 

„Tajny obiekt”, 1965, olej/płótno, fot. Artinfo/Desa Unicum

 

Fortunata Obrąpalska (1909-2004)

Fotograficzka, z wykształcenia biolożka i chemiczka. Fotografią zajmowała się od 1935 roku. Na początku tworzyła pod wpływem Jana Bułhaka, którego poznała w 1938 roku, jednak z biegiem czasu zaczęła interesować się surrealizmem i abstrakcją i właśnie za tę eksperymentalną fotografię była wielokrotnie nagradzana. Za serię „Dyfuzja w cieczy” przedstawiającą czarny tusz rozchodzący się po naczyniu z wodą, otrzymała pierwszą nagrodę na I Konkursie Fotograficznym Ministerstwa Kultury i Sztuki. Od połowy lat 50. XX wieku artystka poświęcała się głównie fotografii przyrodniczej, odchodząc tym samym od działań artystycznych. W latach 70. XX wieku, z powodu nasilającego się uczulenia na metanol, zrezygnowała z fotografii i pracy laboratoryjnej na rzecz pasji filatelistycznej.

 

z cyklu „Dyfuzja w cieczy”, 1948, fot. Artinfo

 

„Wieczór”, 1949, fot. Artinfo

 

 

Maria Wnęk (1922-2005)

Malarka intuicyjna, całe swoje życie mieszkała we wsi Olszanka, niedaleko Nowego Sącza. Zaczęła malować w wieku 40 lat, zachęcona przez sądecką malarkę Ewę Harsdorf. Bardzo szybko wypracowała swój odrębny styl, który w niedługim czasie znalazł wielu miłośników. Artystka zdawała sobie sprawę z popularności swoich prac. Często podpisywała je frazą „malarka słynna po całym świecie”. Interesowały ją zwłaszcza tematy religijne – przedstawienia Matki Boskiej, Chrystusa czy świętych patronów. Płaskie, hieratyczne postaci na jej obrazach zawsze są obwiedzione silnym konturem i zwrócone przodem do widza. Ekspresyjne, emocjonalne malarstwo Marii Wnęk było dla niej ucieczką od codzienności naznaczonej biedą, problemami i chorobą psychiczną. Tworzenie miało dla niej wymiar duchowy, metafizyczny.

 

 

 

 

 

Barbara Zbrożyna (1923-1995)

Rzeźbiarka, graficzka, rysowniczka. W latach 1945-1947 studiowała na Akademii sztuk Pięknych w Krakowie u prof. Xawerego Dunikowskiego, a następnie przeniosła się do Warszawy i tam ukończyła studia w pracowni prof. Franciszka Strynkiewicza. Była współzałożycielką artystycznej Grupy 55. Jej twórczość dotykała tematu człowieka, jego cielesności i ułomności. Twórczość Zbrożyny ewoluowała od realizmu w kierunku uproszczeń i abstrakcji. Co jakiś czas artystka porzucała rzeźbę, aby z pasją oddawać się rysowaniu. Prace w tej technice opierają się głównie na miękkich kształtach, balansujących na granicy abstrakcji i świata organicznego.

„Koncentrator”, 1976, piaskowiec, fot. Artinfo/Desa Unicum 

 

„Grafika IV”, 1980, litografia, fot. Artinfo/Desa Unicum

Mogą także Ci się spodobać