Egon Schiele, „Odpoczywająca”, 1913 Często łapie się na tym, że mówię o danym artyście np. „Michał Anioł? No znam, pewnie, bardzo dobrze znam, namalował to i to, taki i taki tytuł, taka i taka epoka, taki i taki styl”. Ten przykład uzmysławia mi, że bardzo często słowo „znam” stawiam na równi z „umiem pokazać i […]
Macierzyństwo na kilku obrazach, czyli parenting na miarę moich możliwości
Stało się. Urodziłam, jestem matką i jeszcze nie wrzuciłam na fejsa fotki noworodka, kupy, ani dziecka w wanience. Mam nadzieję, że tak już zostanie, chociaż mówią, że czasami to dziwne zamroczenie przychodzi nagle i atakuje z nienacka, podobnie jak burze hormonów, które nawiedzają młode matki przecież od ponad 9 miesięcy. O, to się teraz zacznie, […]
Z bliska: 'Trzy okresy życia kobiety’ Gustava Klimta. O nieuchronnej transformacji kobiecego ciała
Nieunikniony proces starzenia się i śmierć – to chyba jedyna sprawiedliwość od życia, której możemy być zawsze pewne i która, w dość przewrotny sposób, przynosi dziwne ukojenie, przynajmniej mi, kiedy stojąc przed lustrem, stwierdzam, że pewne rzeczy zmieniają się już chyba na zawsze. Nasze ciała zdają się mówić swoim własnym językiem, a każda blizna, rozstęp […]
Porażek też sobie powinniśmy życzyć
Edvard Munch, „Melancholia”, 1891 Zdrowia, szczęścia, pomyślności – tego życzymy sobie z okazji różnych świątecznych okoliczności, jak chociażby parę dni temu w czasie świąt Bożego Narodzenia i z racji minionego Sylwestra. To zupełnie normalne i oczywiste, w końcu każdy z nas marzy o tym, aby wiodło mu się dobrze i pomyślnie i właśnie […]
Gdy smutek okrywa niczym płaszczem. Obrazy, które niosą ukojenie
Te dni przychodzą nagle, bez zapowiedzi. Nie pukają do drzwi, nie zapowiadają swojej wizyty. Po prostu wjeżdżają jak czołg i taranują wszystko, co napotkają na swojej drodze. I nawet gdy wydaje mi się, że jestem na nie gotowa, to i tak za każdym razem siła rażenia mnie zaskakuje. I przybija. Zawsze podkreślam, że jestem otoczoną […]