’Sny ornitologa’. Max Ernst w Krakowie

Max Ernst, z cyklu Tydzień dobroci, 1934, Staatsgalerie, Niemcy   Max Ernst, to jeden z najwybitniejszych przedstawicieli surrealizmu, którego od 30 maja będzie można podziwiać w Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie. Kiedy tylko zobaczyłam informację, że tak świetny artysta zawita w naszym kraju, nie miałam wątpliwości, że będzie to sprawka właśnie MCK – tam zawsze […]

Continue Reading

’Olbiński. Pasja Plakatów’, czyli świetny plakat artystyczny

  Polska szkoła plakatu. Na samą myśl o niej moje serce się uśmiecha, a kto wie, może i ja sama cieszę się jak szpak. Dlaczego? Ponieważ to najpiękniejsza forma wyrazu artystycznego, która gościła kiedyś na polskich ulicach, informowała o wydarzeniach kulturalnych, cieszyła oczy, oraz łechtała, nawet najbardziej wyszukane, poczucie estetyki. Choć wertuję ten temat nieustannie, wszystko […]

Continue Reading

Z bliska: Obrzydliwiec z gifów, czyli 'Saturn pożerający własne dzieci’ Francisca Goi

Francisco Goya, Saturn pożerający własne dzieci, 1874   Na pewno część z was, o ile nie większość, kojarzy zabawne gify, które ożywiają dzieła sztuki. Ostatnio prym w tej kategorii wiedzie nasz rodak, Kajetan Obarski, którego Kiszkiloszki podbiły internet, a mnie niejednokrotnie doprowadziły do spazmatycznego śmiechu, bo czarny humor doceniam wyjątkowo mocno. Jest kilka takich gifów Kajetana, w […]

Continue Reading

Noe na bani, czyli pijaństwo i alkohol w sztuce

Znacie takie słynne powiedzonko, że „pić to trzeba umieć”, prawda? No więc właśnie, trzeba, bo czasami łatwo jest stracić rachubę i kontrolę nad sobą i później to tylko same problemy. Żeby Wam uzmysłowić jak bardzo można się poprzez nadmiar spożytego alkoholu sponiewierać, wybrałam dla Was kilka przykładów wprost ze świat sztuki. Wiem, że dzisiaj sobota, […]

Continue Reading

Z bliska: Putin, pies i inne symbole, czyli 'Małżeństwo Arnolfinich’ van Eycka

Kiedy wpatrywałam się w ten obraz będąc w National Gallery w Londynie, miałam wrażenie, że skądś znam tego faceta. Taki znajomy, może sąsiad, albo kasjer z pobliskiej Biedronki? Często tak sobie zaśmiecam głowę różnymi rzeczami, wcale nie jestem więc zdziwiona, jeśli okazuje się, że ciągle widzę kogoś „znajomego”. Niedawno usiadłam przed telewizorem, i zerkając na […]

Continue Reading