Utrapienia, na jakie narażony jest Twój anioł stróż. Historia w 10 obrazkach

  Anioł stróż. Wysłannik boski, mający tu na ziemi rolę niebagatelną, polegającą na uchronieniu Cię od wszystkich głupot, na jakie jesteś codziennie narażony. Myślisz, że to robota dla słodkich istot o blond włoskach i miłym usposobieniu? A w życiu.    Anioły specjalnie dla Ciebie chodzą do solarium, aby na własnej skórze pokazać Ci, że to […]

Continue Reading

Portret trumienny, czyli o utrwalaniu wizerunków zmarłych cz.2

Portret trumienny Jana Kostki, 1665 Po wpisie, w którym straszyłam Was wizerunkami zmarłych utrwalanymi na pośmiertnych fotografiach, przeszedł czas na akcent niezwykły i typowo polski, czyli portrety trumienne. O ile współczesna szlachta to ta, która nie pracuje, o tyle w czasach, których dotyczy dzisiejsze zagadnienie, a więc przez cały XVII i XVIII wiek, szlachta polska […]

Continue Reading

Jesienny masochizm. Jak się nie bronić i czuć się nieszczęśliwym

Edvard Munch, The day afer, 1894-95     1. Słuchaj wyselekcjonowanej muzyki, która od zawsze wzbudzała w Tobie uczucia melancholii i niewypowiedzianej tęsknoty. Niech to będą najlepiej te utwory, z którymi wiążesz wiele wspomnień, uczuć i emocji. Niech dźwięki wwiercają Ci się w głowę, jak wiertarka, którą mój sąsiad już trzeci dzień przyprawia mnie o […]

Continue Reading

Jak coś wrzucisz na facebooka to przestaje być Twoje, czyli największe bzdury związane z prawem autorskim

  James Rorimer wraz z odkrytymi dziełami sztuki zabranymi przez nazistów, źródło: art-magazine.de     Wydawało mi się, że jestem cierpliwa. Fakt, czasami łapie się na tym, że niejednokrotnie chciałabym, aby pewne, ważne dla mnie rzeczy, działy się zawsze tu i teraz, jednak w przypadku różnych dyskusji i tłumaczenia ludziom pewnych spraw, zawsze robiłam to […]

Continue Reading

Minerva w obiektywie Pauliny, czyli fotograficzne 'Nagranie’

Fot: KMAK   Nigdy nie miałam śmiałości, żeby umawiać się na sesje z fotografami, pomimo, że takich propozycji zdarzyło mi się otrzymać dotychczas kilka, a może nawet kilkanaście. Myślę, że to zainteresowanie wiązało się z moją dziwną urodą, bądź też dziwnym charakterem, choć najprędzej chodziło o te dwie rzeczy. Wyjątek, pierwszy w życiu, zrobiłam dopiero ostatnio […]

Continue Reading